Marcel jest maturzystą z 2021 roku. Zdecydował się zdawać egzamin dojrzałości z aż czterech przedmiotów na poziomie rozszerzonym: z matematyki, fizyki, informatyki i języka angielskiego. Marzeniem Marcela było studiowanie Computer Science na jednej z najlepszych światowych uczelni.. Uczelnie, które najbardziej interesowały Marcela to University of Cambridge i ETH w Zurychu – obie ze ścisłej światowej czołówki wśród uczelni technicznych. Aplikacja na każdą z nich wymagała dużo pracy – trzeba przygotować się na egzaminy wstępne, do rozmów rekrutacyjnych, czy też zdać egzaminy językowe. Dzięki determinacji Marcela cel zostałą osiągnięty – jesienią 2021 roku Marcel rozpoczął studia na uczelni ETH w Zurychu.
Przeczytaj relacje z pierwszych miesięcy studiowania Marcela w Zurychu
Stosunkowo niedużo zajęć, ale dużo pracy, zajęcia dwujęzyczne i…. pokoik do drzemek – Marcel Maciejczyk, absolwent Akademii Szkolnych Talentów opowiada o swoich doświadczeniach podczas pierwszego semestru studiów informatycznych na ETH w Zurychu.
Podczas jednego semestru na ETH uczęszcza się na zajęcia z czterech głównych przedmiotów. Ilość różnych przedmiotów jest więc stosunkowo niewielka, co pozwala na dogłębne poznanie bardziej zaawansowanych tematów każdego przedmiotu. W moim przypadku (a więc studia informatyczne), podczas pierwszego roku studiów połowa to przedmioty matematyczne, a reszta informatyczne. Do tego z szerokiej oferty można wybrać kurs humanistyczny niezwiązany bezpośrednio z kierunkiem studiów, który z założenia ma poszerzać ogólną wiedzę nietechniczną.
Główna część wiedzy prezentowana jest oczywiście podczas wykładów, które realizowane są według skryptu danego profesora. Dużą zaletą jest fakt, że wszystkie wykłady są nagrywane (zatrudnione są nawet osoby do obsługi kamer w każdej sali), a więc w razie potrzeby wykład można obejrzeć zdalnie lub w innym momencie. W dodatku udostępniane są notatki z wykładów, dzięki czemu przy szybkim tempie w trakcie wykładu można skupić się na zrozumieniu tematu. W tym semestrze trzy wykłady mam w języku niemieckim, a jeden po angielsku. Nawet w trakcie wykładów po niemiecku profesorowie czasami zmieniają język żeby lepiej wytłumaczyć dane zagadnienie, więc można powiedzieć że nauka na ETH jest w jakimś stopniu dwujęzyczna. To samo tyczy się ćwiczeń/labów które często prowadzone są przez starszych studentów. W trakcie ćwiczeń omawiane są zadania, można zadawać pytania na temat materiału czy egzaminów. Z kolei w trakcie labów skupia się na programowaniu, a na ocenę z labu składa się praca w trakcie oraz dostarczenie raportu po jego zakończeniu.
Poza oficjalnymi zajęciami trzeba oczywiście włożyć dużo pracy w samodzielną naukę, w tym powtarzanie zagadnień w wykładów, robienie zadań itd. Ogólna opinia o ETH jest taka, że pracy jest naprawdę dużo i rzeczywiście mogę to potwierdzić. Jednocześnie mam odczucie że rzeczy których się uczymy są konkretne i czas nie jest marnowany na mało ważne tematy. ETH zapewnia dużo miejsc do nauki gdzie można spotkać się z innymi studentami i razem spędzić czas. W trakcie wymagającego tygodnia można skorzystać z pewnych benefitów, takich jak darmowa kawa czy specjalny pokój gdzie można zrobić sobie drzemkę i poprosić o obudzenie o konkretnej godzinie przez personel tak aby mieć siłę na dalszą naukę.